Pokażę Wam moje serce. Pracowałam nad nim latami, tzn. ratami, na raty w sensie ;-) miało wyglądać na trochę niedokończone, miejscami lekko zdarte. Miałam przygotowany i wydrukowany obrazek na transfer, ale okazało się, że niezbyt dobrze się odbił. Musiałam go więc podmalować
(oprócz tła w różyczki, które pozostało rozmyte), praktycznie wszystkie kontury, napis i kolory - z powodzeniem - co mi się strasznie spodobało i sama się poklepałam za to po ramieniu. Po drugiej stronie serca użyłam serwetki z moim ulubionym wzorem :-)
Enjoy! :-)
Prześliczne to serduszko. Naprawdę masz talent. Wg mnie, to że różyczki są rozmyte, wyszło tylko na plus, więc się nie martw. Ja oprócz poklepania po ramieniu biję brawo i przybijam piątkę. Dobra robota
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-) zastanawiałam się nad wyraźniejszym zaakcentowaniem różyczek, ale w końcu zostawiłam je w spokoju ;-)
Usuńale cudeńko stworzyłaś:)))
OdpowiedzUsuńtakie moje :-))
UsuńPrzepięknie ci wyszło :):):)
OdpowiedzUsuńcieszę się :-))
Usuń